Zgodnie z tradycją co roku w styczniu, mamy do czynienia z wzmożonym zainteresowaniem dietą odchudzającą.
Jest to zrozumiałe, ponieważ dla wielu osób nowy rok jest jak czysta, białka kartka papieru.
Większość z nas snuje plany na temat pozytywnych zmian.
Każdy powód jest dobry, żeby zacząć, więc czemu nie skorzystać ze styczniowej motywacji?
Jak sprawić, żeby motywacja na noworoczne postanowienia nie prysnęła, po zderzeniu z często niesprzyjającą rzeczywistością, niczym bańka mydlana?
Jak planować realistyczne cele, które nie skończą się fiaskiem?
Co możesz wyciągnąć z poprzednich prób odchudzania?
Zapraszam po trochę treści o motywacji w odchudzaniu. :))
Co zrobić by utrzymać motywacje podczas odchudzania?
Mam 3 wskazówki, które pomogą utrzymać motywacje.
Na marginesie powiem, że motywacja, aby miała charakter trwały, musi być wewnętrzna. Oznacza to, że TY MUSISZ CHCIEĆ, NIE KTOŚ INNY.
Motywacja wewnętrzna to inaczej potrzeba, która zrodziła się z naszych chęci, a nie z chęci kogoś innego np. rodziców, partnerów, czy przełożonych. Motywacja spowodowana oczekiwaniami innych jest słaba i szybko znika. Nie warto więc działać wbrew sobie, żeby sprostać czyimś oczekiwaniom.
Po 1 zastanów się, po co chcesz coś zrobić? Jak to się przełoży na Twoje życie i co Ci to da?
Warto odpowiedzieć sobie na te pytania? Odpowiedzi wydają się oczywiste, ale często za pierwszą warstwą odpowiedzi kryje się kolejna. 😉
Po 2 W MOTYWACJI OGROMNIE WAŻNY JEST MIERZALNY, REALNY CEL, KTÓRY JEST OKREŚLONY W CZASIE.
Czyli taki, który ma określone granice i możemy go sprawdzić. Załóżmy, że chcę schudnąć 5 kg w 5 tygodni – cel jest możliwy do zmierzenia, możliwy w realizacji: wiem, ile mam czasu i ile chce schudnąć.
Po upływie określonych tygodni, będę wiedzieć na jakim poziomie udało mi się zrealizować zamierzony cel. Jeśli moim założeniem byłoby jedynie “schudnąć w 2022 roku” i załóżmy po kilku miesiącach udałoby mi się zrzucić kilka kilogramów, koniec końców i tak bym nie widziała, czy osiągnęłam swój cel, bo nie nazwałam go po imieniu.
Po 3 rozłóż duży cel na małe cegiełki, podziel proces na etapy, np. zakładam sobie, że chcę schudnąć 5 kg w ciągu 5 tygodni, muszę tracić 1 kg tygodniowo, monitoruje osiągnięcia.
Nic tak nie daje pozytywnego kopa, jak widok tego, że działania dają rzeczywisty efekt i wcale nie musi być on na wstępie ogromnym osiągnięciem. Nawet jeżeli nie uda mi się schudnąć kilograma, to będę mieć widoczny cel i będzie mnie to motywować.
Jeśli nie będziesz wiedzieć, dokąd zmierzasz, nigdy nie dojdziesz tam, gdzie chcesz.
ZATEM PLANUJ CEL AMBITNIE, ALE REALNIE.
Jak wyciągać lekcje z poprzednich prób odchudzania?
Wielu pacjentów, z którymi współpracuję, opowiada o swoich wcześniejszych doświadczeniach związanych z odchudzaniem o tym, że próbowali już wiele razy, ale bez rezultatów, że zwykle brakuję im czasu, motywacji i siły, by w dobie codziennych obowiązków trzymać się swoich założeń. Sporo pacjentów po poprzednich przeżyciach z dietą odchudzającą ma ciarki na plecach, na samą myśl o głodzie, ograniczeniach, sztywnym jadłospisie i monotonii.
PAMIĘTAJ, ŻE NIE TAK MA WYGLĄDAĆ DIETA.
NIE MASZ CZUĆ GŁODU,
MONOTONII
ANI TEGO, ŻE DIETA CIĘ OGRANICZA.
ZASTANÓW SIĘ CO OSTANIO SPRAWIŁO, ŻE STRACIŁAŚ MOTYWACJE W ODCHUDZANIU I ZREZYGNOWAŁAŚ
Jeśli byłaś na diecie i głównym powodem, dla którego Ci się nie udało był brak czasu na gotowanie.
Uwzględnij w swoich planach, ile czasu możesz poświęcić na przygotowywanie posiłków i dostosuj sama lub z dietetykiem plan żywieniowy, np. gotuj obiady na dwa dni, stawiaj na proste i szybkie posiłki.
Na diecie redukcyjnej możesz jeść bardzo proste rzeczy, najważniejszy jest deficyt, a można go wygenerować tak naprawdę stosując wszystkie produkty.
Jeśli podczas odchudzania byłaś głodna, prawdopodobnie zjadłaś za mało kcal. Pamiętaj, że za mało to również bardzo źle. Takie diety nie są możliwe do utrzymania w dłuższej perspektywie i kończą się efektem jo-jo. Można się przy tym nabawić niedoborów, a co za tym idzie poważnych problemów ze zdrowiem.
Jeśli zrezygnowałaś z diety, bo chciałaś wyjść ze znajomymi na pizze, czy zjeść kawałek ciasta do kawy. Odpuść sobie podejście wszystko, albo nic, to najbardziej zgubne. Możesz iść na pizze i nie rezygnować z odchudzania. Dieta to nie kara, dieta to sposób odżywiania, który ma być dopasowany do Ciebie i Twoich potrzeb, w dobrej diecie jest miejsce na wszystko, grunt to nauczyć się wybierać z rozsądkiem i jeść z umiarem. 🙂
Ucz się na błędach i rusz z miejsca! Rzuć stereotypy i dopasuj dietę do siebie! 🙂
Zobacz 6 sposobów na głód na diecie: https://sukces-na-diecie.pl/6-sposobow-na-glod-na-diecie/?preview_id=537&preview_nonce=e4145fa1d8&preview=true&_thumbnail_id=542